Pani Dorota 56 lat
Swoją przygodę z normobarią rozpoczęłam z czystej ciekawości i tak chodzę już trzeci rok. O komorze dowiedziałam się od znajomej, której córka regularnie korzysta z sesji tlenowych. Wcześniej dużo słyszałam o pozytywnych aspektach działania normobarii na organizm. Zaczęłam szukać informacji na ten temat, ponieważ bardzo bliska jest mi tematyka dbania o zdrowie, urodę oraz kondycję fizyczną. Postanowiłam spróbować.
Pamiętam, że na samym początku, kiedy zaczęłam chodzić do komory Normobaric for Life, zaskoczył mnie pozytywny wpływ na sen. Już po kilku sesjach zdecydowanie poprawiła się jego jakość. Wcześniej w ciągu nocy wybudzałam się nawet trzy do czterech razy. Od czasu, kiedy chodzę do komory, nie budzę się wcale. Poprawił się także stan mojej skóry. Według mnie jest bardziej napięta, a jednocześnie bardziej delikatna.
Dużo podróżuję i aktywnie spędzam czas. Niejednokrotnie zdarzały mi się stłuczenia. Wszelkie krwiaki i siniaki bardzo ciężko mi się goją. Zazwyczaj trwa to około dwóch tygodni. Niedawno podczas jednego z wyjazdów uległam kontuzji. Powstał duży wylew. Wiedziałam, że będzie się długo wchłaniał, więc po powrocie od razu poszłam do komory w Osielsku. Już jedna sesja spowodowała, że czerwony, ogromny krwiak stał się o wiele jaśniejszy i bardziej żółty. Zniknął całkowicie o wiele szybciej, niż to z reguły się dzieje. Z całego serca mogę polecić korzystanie z normobarii. Sama jestem dobrym przykładem jej dobrego wpływu na organizm i samopoczucie.